Oj przecież nie może być wszystko idealnie - wrr
W domku co raz bardziej domowo. Tym czasem okazało się, że otwory drzwiowe są nie takie jak powinny być. No można podkuć ok ale przecież specjalnie kupowalam gotowe nadproża. Czyli co utopione pieniądze bo nadproża trzeba skuć, odkuć czy pieron wie co, no przeciez nie będzięmy obcinać drzwi
A z bardziej pozytywnych rzeczy, monterzy z Kobi zamontowali schodki na stryszek.
Górna łazienka "się robi". Pan Marcin odkuł też zepsuty szpalet nad balkonowymi łukowymi drzwiami w środkowym pokoiku - zrobi nowy poprawnie. Jutro pewnie zacznie obrabiać okna dachowe, już nie wspomnę nawet, że też to nie będzie łatwe bo przecież strop wylany pod deko innym kątem niż powinien być. Trochę będzie musiał pokombinować, żeby to jakoś wyglądało.
No dobrze to teraz prezentacja postępów:
schodki Fakro
Świeżo zamontowane a w tle namalowana linia jak wysoko powinien sięgac otwór na drzwi do garderoby.
Szpalet do poprawki
i odkuty już
A tu próba powiększenia otworu na drzwi do łazienki.
bo o tyle są otwory za małe...
No i na pocieszenie na koniec łazienka na poddaszu
Mężu, możesz być ze mnie dumny, podbiłam dziś przegląd samochodu
A co robimy z tymi drzwiami to powiesz jak juz przylecisz....